Forum Fanclub Paoli i Gata Strona Główna

Forum Fanclub Paoli i Gata Strona Główna -> Biografia -> To nie fikcja. Wszystko przez psa :((

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu  
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maritza16
Administrator



Administrator
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kozienice
Płeć: Kobieta


PostWysłany: Pią 21:18, 24 Sie 2007    Temat postu: To nie fikcja. Wszystko przez psa :((




To nie fikcja. Wszystko przez psa
- artykuł z roku 2004

Przez 5 lat Juan Alfonso Baptista dzielił swe życie z Neronem - psem rasy jack russel. Nie żyli jednak jak pies z kotem, wręcz przeciwnie. Gato i jego maskotka żyli w związku czystym i bezwarunkowym. Neron wszędzie podróżował ze swoim panem. Byli razem w Caracas w Wenezueli a także w Meksyku, gdzie zwierzak narobił tyle szkód w apartamencie który wynajął Juan, że pokrycie kosztów wyniosło go ponad 3 tysiące dolarów.
Gdy aktor został wybrany do roli Oscara Reyesa w telenoweli Pasion de Gavilanes pierwszym warunkiem jaki postawił przed podpisaniem kontraktu było to aby pozwolono mu zabrać ze sobą Nerona.
I wszystko było w porządku dopóki aktor nie zamieszkał razem z Natalią Paris i jej córką Marianą. Neron popadł w kryzys. Być może czuł się zazdrosny i dlatego zaatakował trzyletnią dziewczynkę. Po tym wydarzeniu para przeprowadziła bardzo poważną rozmowę i zdecydowali iż będzie lepiej dla wszystkich jeśli Neron wróci do Wenezueli.

Jak wyjaśnia encyklopedia psów jack russel to rasa bardzo przyjazna dla dzieci i pozwala im na wiele. Być może Mariana przekroczyła pewną granicę jak to bywa z dziećmi w tym wieku i stąd takie zachowanie psa.
Gato odesłał więc swoją maskotkę do rodziny w Caracas. W kilka dni później otrzymał jednak wiadomość, która spowodowała iż popadł w głęboką depresję na ponad 10 dni. Neron został potrącony przez samochód i zmarł. Wypadek zdarzył się z powodu zaniedbania wuja aktora ale to Gato czuł się odpowiedzialny za śmierć psa.

Gato był tak przygnębiony i pogrążony w depresji że zalecono mu pomoc terapeuty, który miał mu ulżyć w bólu po stracie ukochanego psa. Na szczęście nie było to potrzebne i Gato sam doszedł do siebie. Śmierć psa wpłynęła jednak na związek Natalii i Juana. Para przeszła przez to ciężkie chwile i ich dalszy związek był zagrożony. Nierozłączni dotąd Natalia i Juan już nie spędzali ze sobą tyle czasu co zwykle. Natalia postanowiła pojechać do Medellin a Gato wrócił do Caracas. Para porzuciła też wówczas decyzje o wspólnym mieszkaniu w Bogocie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Westa
Cool



Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa


PostWysłany: Nie 19:12, 07 Paź 2007    Temat postu:

przez pieska rozstał się z ukochaną...głupia ta Natalia...zamiast go wspierać...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta*
Cool



Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wołomin


PostWysłany: Nie 17:03, 09 Mar 2008    Temat postu:

ta....widzocznie go za bardzo nie kochała i szukała byle przetekstu żeby się rozstać.. Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fanclub Paoli i Gata Strona Główna -> Biografia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin